Daje szczęście, obniża cukier, wzmacnia kości, a nawet poprawia płodność. To nie reklama witaminy czy nowego leku, to dobroczynne działanie słońca w lecie, które już za kilka dni ustąpi pola jesieni. Chociaż ogłaszać końca lata nie należy, bo redaktor Piela wyjechał gdzieś nad ciepłe morze i chce trochę odpocząć. Niech nabiera sił, bo tu w Kłodzku czeka go robota.
Protest na „Nowym Świecie” przeciw parkingowi. Burmistrz chce zmienić ruch na rynku. W Spółdzielni Mieszkaniowej zwyczajowo już ludzie marzną, bo nie włączono ogrzewania.
A z dobrych wieści, (o co się modliłem), to informacja, że Burmistrz Kłodzka zrezygnował z remontu ruiny na inkubator przedsiębiorczości (za kilkanaście milionów złotych). Politycy też obiecują większe emocje związane z przyszłorocznymi wyborami. Ale znając życie, to w tym roku jeszcze nie będzie dużego karnawału wyborczego, wszystko ruszy dopiero za rok o tej porze. Bo, politycy funkcyjni (ci wybrani) nie mają interesu, aby podgrzewać nastroje rok przed wyborami. Natomiast konkurenci nie mają jeszcze odwagi odkrywać się. Chociaż dla tych drugich, to już czas pokazać się wyborcom. Ten pokaz powinien być w stylu amerykańskim. Kandydat nie może mówić, że nie wie czy podoła wyzwaniu. Musi mówić: jestem dobrze przygotowany, znam się na rzeczy i zapewnię wam świetlaną przyszłość. W programie wyborczym powinny znaleźć się deklaracje o obniżeniu różnych opłat i ułatwieniu życia przedsiębiorcom. Obecnie modne są ścieżki rowerowe i siłownie na wolnym powietrzu, to też należy o tym napisać. Krytyka konkurencji musi być ładnie opakowana, aby nie złapać wyroku w trybie wyborczym. Można stwierdzić, że obietnice były większe, że jest się rozczarowanym, że nie wykorzystano wielkiego potencjału i walorów terenu, a ocena pracy jest na „-3”. Za to wyroku nie będzie.
Zamiast o wyborach do których tak daleko i wszystkie programy zdążą się zakurzyć, to może wspomnieć o sezonie letnim. Jest się z czego cieszyć. Ominęły nas wichry i powodzie. Zbiory w rolnictwie były dobre. Dożynki w Krosnowicach udane aż nadto, bo kilka samochodów zostało przegrzanych w kilometrowych korkach. Załatwiono też ważną sprawę drogową. Po miesiącu od oddania wiaduktu na drodze z Kłodzka do St. Wielisławia i ciężkich staraniach wykonano w miarę dobry jak na kłodzkie warunki wjazd na ten wiadukt. Pozostał jeszcze zjazd, ale to jest już 50 % szczęścia. Mieć połowę, a nie mieć nic to nie żarty. Kierowcy wiedzą, to co powinni wiedzieć też drogowcy, że na takich progach na pasie zjazdu, potocznie nazwane fazowanie powinno być dłuższe niż na pasie wjazdowym. W przeciwnym razie przy zjeździe samochód gwałtownie opada powodując wstrząs i przebudzenie jadących. I właśnie wtedy rodzą się pomysły na felietony o „przewietrzeniu” władzy, ale też lecą brzydkie słowa na „s”(oczywiście pod adresem samorządowców).
P.S. Jest też zła wiadomość dla wolnych kobiet. Książe Harry znalazł sobie już dziewczynę. Jest to amerykańska aktorka Meghan Markle. Pałac ma problem z plotkami, jakoby Markle była wcześniej w jakimś związku i z tym, że nie jest to błękitna krew. I pomyśleć, gdzie Rzym, a gdzie Krym. To aż w Ameryce trzeba było szukać dziewczyny. Nieładnie pisać, że w Polsce są ładniejsze dziewczyny, ale to fakt i jeszcze z rodów książęcych. No cóż o gustach się nie dyskutuje.
Stefan Klimaszko