Noworoczne – pół żartem, pół serio

Najważniejsza informacja w nowym roku, to zdrowie prezydenta USA. Chłop zdrowy jak dąb. Tak wykazał roczny raport lekarza rodzinnego. Jedyny mały mankament, to lekko podwyższony cholesterol ten ogólny do 223 mg/dl, a norma to 80-200. Amerykanie odetchnęli po zarzutach przeciwników, że Donald Trup pije dużo Coca-Coli i 7 godzin dziennie ogląda telewizję.

woda

Jeśli chodzi o telewizję, to na pewno nasza opozycja dużo ogląda telewizję i to serial „Korona Królów”, bo ostatnio przeniosła się w czasie do XIV wieku i myślała, że w trakcie wizyty premiera Morawieckiego na Węgrzech, Orban da mu swoją córkę za żonę. Może wtedy uznano by wizytę za sukces dyplomatyczny. Nie pomogły zapewnienia: „Polak, Węgier, dwa bratanki i do szabli, i do szklanki” i to, że Orban będzie nas bronił przed Timmermansem, który ostatnio zapuścił brodę i wygląda trochę groźniej. Ale jest najświeższa informacja, że sprawy z Timmermansem i z Brukselą wygładzono. O tej dawnej przyjaźni z Węgrami nie będę pisał, bo mogę zepsuć oglądalność i tak mocno krytykowaną „Koronę Królów”. Wspomnieć  jedynie można, że Jadwiga córka Ludwika Węgierskiego prawnuczka Łokietka ta, która wyszła, a raczej wydano ją za Jagiełłę wcześniej zaręczona była z Habsburgiem. Nie tak, jak Wanda, która przymuszana dla Niemca wskoczyła do Wisły. Jadwiga poświęciła się dla Polski, a dzisiaj za to mamy wdzięczność – Litwini nie chcą naszych imion i nazwisk pisać po polsku. Wszędzie na końcu chcą dodawać sylaby – slawius (np. Wladislawius).

Z ważnych spraw, to jeszcze Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbierała pieniądze. Niedobre jest, to że wielu celebrytów i bogatych ludzi zamiast przekazywać żywe pieniądze, wkładają ręce do naszych kieszeni i dają na licytacje zbędne stroje, różne gadżety czy swoje towarzystwo do kolacji. Nawet R. Lewandowski przekazał swoją koszulkę. To chłopie, masz miliony, przekaż parę tysięcy, a koszulkę daj biednemu dziecku.

Nie za dobra nowina, to ta, że weszły w życie przepisy o ochronie danych osobowych. Wirus ten oczywiście przyszedł z Brukseli i jeśli nasi rządzący potraktują to poważnie, bardzo drogo będzie nas to wszystkich kosztować. Ma być totalne utajnienie wszystkiego i wszystkich. Dla przykładu, gdyby moje wrażliwe dane wyciekły i sąsiad, z którym znamy się od lat nie daj Boże pozyskał mój pesel i zobaczył ile ja mam lat to grozi kryminał.

Natomiast dobra wiadomość to ta, że od 19 stycznia br. możemy lać kijem złodzieja, lub bandytę, który wtargnie do naszego domu albo na posesję. Do tej pory należało stosować odpowiednie środki, aby takiego łobuza nie skrzywdzić. Używano bardzo modnego określenia – środek „adekwatny”. Co znaczyło, że domownik przy napadzie w obronie własnej musiał myśleć, aby ta jego obrona równoważyła się z napaścią.  Ale te wszystkie noworoczne wesołe historie przebił Król Szwecji Karol XVI Gustaw, który według dziennika „Svenska Dagbladet” chce zlikwidować wanny do kąpieli i oczywiście zakazać instalowania nowych. Swój pomysł uzasadnia tym, że przy kąpieli w wannie zużywa się dużo wody i energii na ogrzanie wody. Nie wiadomo co mu się stało, bo jeszcze nie jest taki stary (69 l.), aby się bać zaśnięcia, czy jakiś figlów w wannie. Ciekawe, co na to powie nasz Waldek, bo w taki sposób może mu grozić w Kłodzku spadek zużycia wody.

Stefan Klimaszko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rozwiąż równanie: *Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.