W sobotę 5 grudnia 2020 r. Zieleniec oficjalnie rozpoczął nowy sezon zimowy. Kilka wyciągów ruszyło już w piątek 4 grudnia; inne w sobotę 5 grudnia. Dwa tygodnie wcześniej – 20 listopada – rozpoczęto sztuczne naśnieżanie stoków. Aura na początku grudnia nie sprzyja jednak amatorom szusowania na białym puchu…
Brak naturalnego śniegu sprawił, że jednak większość wyciągów „nie kręciła”. W miniony weekend pracowały tylko te, gdzie armatkami naśnieżono stoki. Poza tymi stokami, w Zieleńcu praktycznie nie ma śniegu. W sobotę wietrzna aura sprawiła przykrego psikusa – huragan uszkodził linię energetyczną, przez co przez kilka godzin wyciągi były unieruchomione. Mimo jednak niepewnej pogody, do Zieleńca przyjechały tłumy narciarzy i snowboardzistów. Rejestracje samochodów głównie z Ziemi Kłodzkiej, ale też z Wrocławia i okolic oraz z Wielkopolski.
Niestety, w obecnej sytuacji epidemicznej, muszą to być wyjazdy jednodniowe. Ośrodek informuje, że baza hotelowa dostępna jest jedynie dla osób będących w podróży służbowej, natomiast bary i restauracje oferują dania i napoje wyłącznie na wynos. Korzystanie z wyciągów oraz infrastruktury towarzyszącej odbywa się z zachowaniem reżimu sanitarnego.
Część wyciągów pracuje także w środku tygodnia. Sytuacja pogodowa jest jednak dynamiczna i warunki śniegowe mogą być codziennie inne. Aktualne warunki śniegowe i stan nartostrad można zobaczyć przez kamery na stronie ośrodka (zieleniec.pl).
[Zdjęcia przedstawiają stan z soboty 5 grudnia br.]